Tytułem wstępu

Wypada na wstępie powiedzieć parę słów o bohaterze, prawda? Ale tylko parę najważniejszych, bo różne informacje będą się pojawiać w następnych notkach, żeby nie było nudno.

Był synem jednego z najbardziej znanych ludzi wszech czasów - większość list "najbardziej wpływowych", "najsłynniejszych" i innych "naj" uwzględnia jego ojca, umieszczając go, w zależności od sympatii polityczno-historycznych, między miejscem drugim a pierwszą setką. Sam jednak prawie nie istniał. "Urodziłem się i umarłem - oto moje całe życie" - miał powiedzieć o sobie (wrócimy jeszcze do tego cytatu).

Mowa jest bowiem o jedynym legalnym synu Napoleona I, cesarza Francuzów w latach 1804-1814/15. Dziecku, które urodziło się jako następca tronu najpotężniejszego europejskiego imperium ery nowoczesnej. I młodym człowieku, który zmarł w całkowitej politycznej izolacji, w złotej klatce innego pałacu niż ten, gdzie dwadzieścia lat wcześniej się urodził.

Napoleon prezentuje syna Gwardii, poł. XIX w.; kolekcja autorki

Napoléon François Charles Joseph, urodzony w 1811 roku w paryskim pałacu Tuileries jako Król Rzymu, trzy lata później został Franzem Karlem Josephem, w 1818 dziedziczne Księtwo Parmy zamieniono mu na tytularne księstewko Reichstadtu w północnych Czechach - i Księciem Reichstadtu pozostał do końca życia. Po śmierci zaczęto nazywać go "Orlątkiem". Choć dla wielu sympatyków dawnego cesarstwa był zawsze Napoleonem II, ogłoszonym cesarzem przez swojego ojca w akcie abdykacji z czerwca 1815.

To ostatnie spowodowało niezłe zamieszanie polityczne w połowie wieku XIX...

Komentarze